W sobotę, 30.09.2023r. w miejscowości Hlucin zostały rozegrane drużynowe mistrzostwa republiki Czeskiej w rajdach nawigacyjnych. Polsko-Czesko-Słowacka drużyna „Dream Team” w składzie: nr 53 – Peter Rusinak (SK) – Zdenek Drobik (CZ), nr 55 – Maciej Krzewski (PL) – Mateusz Krzewski (PL), nr 73 – Zdeno Lamper (SK) – Peter Rusinak jr. (SK) wywalczyła w wyrównanej walce zaszczytne pierwsze miejsce.
W imprezie startowało 9 drużyn, czyli 27 samochodów. Formuła tej imprezy jest bardzo atrakcyjna, chociaż na pierwszy rzut oka mocno skomplikowana.
Trasa składa się z 9 odcinków nawigacyjnych, przy czym każda załoga z drużyny wybiera do jazdy swój odcinek. Można pokonywać niektóre odcinki wspólnie – jeżeli oczywiście starczy czasu. Dozwolony jest także kontakt między załogami.
Próbę sprawności kierowania pojazdem drużyna pokonuje jednocześnie – 3 samochody ruszają jednocześnie na plac manewrowy, każda załoga wykonuje swoją sekwencję próby sprawności, mijając się w czasie jazdy.
Na metę wjeżdżają wszystkie trzy samochody jednocześnie, po wcześniejszym uzupełnieniu wspólnej karty drogowej.
W sobotę wszystkie startujące drużyny przyjechały z praktycznie maksymalnie dozwolonym spóźnieniem – trasa naprawdę była trudna. No i specyfika czeskiej nawigacji – szczegóły, retusze, wymazywane strzałki, wielopoziomowa nawigacja. To było naprawdę bardzo wymagające.
Gratulując naszym zawodnikom – Maciejowi i Mateuszowi Krzewskim z Automobilklubu Mysłowickiego mamy nadzieję, że przyszłym roku „Dream Team” ponownie osiągnie sukces.
Tydzień później, 6 i 7 października w Spiskiej Beli na Słowacji zostały rozegrane ostatnie rundy jubileuszowej, 25 edycji Central European Cup (Puchar Europy Centralnej). Wystartowały 34 załogi.
W CEC biorą udział załogi z Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii i Polski. Przedstawiciele tych państw są też co roku organizatorami wybranych rund nawigacyjnych.
Załoga Automobilklubu Mysłowickiego – Maciej Krzewski i Mateusz Krzewski odniosła historyczny sukces, zdobywając Puchar Europy Centralnej po raz 6 z rzędu.
Walka na finiszu była bardzo zacięta i bardzo wyrównana, więc sukces tym cenniejszy. Jak zwykle świetnie przygotowana trasa i piękne okolice wysokich Tatr pozostawiły zawodnikom niezapomniane wspomnienia. Bardzo atrakcyjne nocne próby sprawności kierowania pojazdami SZ zostały rozegrane na dwupoziomowych parkingach w ośrodku narciarskim w Tatrzańskiej Łomnicy. Zarówno w nocy na trasie jak i w dzień w środku miasta na zawodników czekały nieprzewidziane atrakcje związane z „dziką naturą Tatrzańską”.
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!