Sukcesy Macieja Giemzy i Rafała Martona w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych
Maciej Giemza to jedna z najjaśniejszych gwiazd polskiego motocrossu i enduro. Jego pasja do sportów motorowych zaczęła się już w wieku dwunastu lat i od tego czasu sukcesywnie piął się po szczeblach kariery, zdobywając liczne tytuły mistrza Polski. W 2017 roku dołączył do elitarnego ORLEN Team, gdzie jego talent rozbłysnął pełnym blaskiem. Teraz współpraca z legendą rajdów Rafałem Martonem zaowocowała nowym rozdziałem w jego karierze – startami w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych (RMPST).
Maciej, jesteś jednym z najlepszych polskich motocyklistów młodego pokolenia. Opowiedz nam o swojej karierze i sukcesach, jakie udało Ci się osiągnąć do tej pory.
Maciej Giemza: Moja przygoda ze sportami motorowymi zaczęła się w wieku dwunastu lat, kiedy po raz pierwszy wsiadłem na motocykl. Przez lata startowałem w różnych dyscyplinach offroadowych, zdobywając liczne tytuły i wielokrotnie stając na podium w motocrossie oraz enduro. W 2013 roku zostałem zakwalifikowany do programu Akademii ORLEN Team, gdzie mogłem doskonalić swoje umiejętności. Do tej pory zdobyłem 10 tytułów mistrza Polski w rajdach Enduro oraz Cross-Country. W 2017 roku dołączyłem do ORLEN Team i moimi największymi sukcesami były zwycięstwa w Pucharze Świata Cross Country Juniorów w 2017 i 2018 roku oraz udany debiut w Rajdzie Dakar, gdzie zajmowałem 24. i 17. miejsce.
Jakie są twoje odczucia po przejściu do UTV i startach w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych?
Maciej Giemza: To było dla mnie duże wyzwanie, ale także niezwykle ekscytujące doświadczenie. Jazda UTV z pilotem, w tym przypadku z Rafałem Martonem, wymagała ode mnie adaptacji do nowej kultury i stylu jazdy. Musiałem nauczyć się współpracować z pilotem oraz dostosować do specyfiki kierowania pojazdem UTV. Mimo tych zmian, czuję, że dobrze mi idzie, a wyniki to potwierdzają.
Rafał, jesteś legendą polskiego motorsportu, z wieloletnim doświadczeniem w Rajdzie Dakar. Jak oceniasz współpracę z Maciejem Giemzą?
Rafał Marton: Maciek to supertalent. Szybko dostosował się do jazdy UTV, co nie jest łatwe, zwłaszcza dla kogoś, kto przez lata startował na motocyklu. Jazda z pilotem to zupełnie inna bajka, a Maciek wszedł w to z marszu. Nasza współpraca układa się świetnie, co widać po wynikach, jakie osiągamy.
Wasze sukcesy w RMPST mówią same za siebie. Jakie są Wasze dalsze plany na ten sezon?
Rafał Marton: Obecnie prowadzimy w mistrzostwach Polski w klasyfikacji generalnej i w klasie SSV – T4Nat+ z dużą przewagą. Mamy nadzieję utrzymać tę formę i zakończyć sezon na najwyższym stopniu podium. Przed nami jeszcze kilka rund, więc musimy być skoncentrowani i dawać z siebie wszystko na każdym etapie. W styczniu chcielibyśmy pojechać duży rajd. Zobaczymy czy się uda.
Maciej Giemza i Rafał Marton to niezwykły duet – znajomość najtrudniejszych tras rajdowych i off-roadowych świata, doświadczenie i nutka szaleństwa. Na półmetku rywalizacji prowadzą w mistrzostwach Polski w klasyfikacji generalnej i w klasie SSV – T4Nat+ z dużą przewagą.