W dniach 17–18 maja 2025 roku w Szklarskiej Porębie odbędą się pierwsza i druga runda Otwartych Indywidualnych Mistrzostw Polski Trial. Wydarzenie to zapisze się w historii sportu motocyklowego – po raz pierwszy zostanie rozegrana klasa kobiet.
Warto zaznaczyć, że kobiety mogły brać udział w zawodach rangi Mistrzostw Polski Trial już wcześniej, jednak nie miały swojej odrębnej klasy. Taki stan rzeczy często odbierał im motywację do przechodzenia z zawodów o Puchar Polski – gdzie klasa kobiet istniała – do prestiżowych OIMP.
Co się zmieniło? Nasze zawodniczki zaczęły startować również poza granicami kraju, gdzie ich koleżanki miały już swoją klasę w zawodach mistrzowskich. Zainspirowane tym przykładem, postanowiły zawalczyć – zarówno o siebie, jak i o przyszłe uczestniczki – by kobiety mogły rywalizować na równych zasadach w ramach OIMP. Ich determinacja i wytrwałość nie mogły zostać niezauważone, dlatego powstała nowa klasa – kobieca.
Ktoś kiedyś powiedział, że trial to jazda figurowa na motocyklu. Kobiety doskonale łączą w sobie grację z siłą, co czyni je świetnymi zawodniczkami tej dyscypliny. Na motocyklu są niczym łyżwiarki na lodzie – prezentują piękno tego sportu w kobiecym wydaniu.
Poznajcie zawodniczki, które tworzą tę historię!
Emilia Wrasidlo
„Nazywam się Emilia Wrasidlo i trenuję trial motocyklowy od pięciu lat. Do moich największych osiągnięć zaliczam starty w Mistrzostwach Świata Trial2 Women oraz Mistrzostwach Europy Women International, w których w zeszłym roku stanęłam na podium. Poza tym aktywnie uczestniczę w Mistrzostwach Polski Trial oraz Mistrzostwach Czech.
Dlaczego wybrałam tę dyscyplinę?
Pasją zaraził mnie mój tata. To on pierwszy pokazał mi ten sport, początkowo zachęcając mojego brata, ale to ja ‘złapałam bakcyla’. Od tamtej pory wspólnie rozwijamy się w trialu.”
Ewa Błażusiak
Ewa Błażusiak nosi nazwisko, które miłośnikom sportu motocyklowego z pewnością nie jest obce. Jest siostrzenicą Tadeusza Błażusiaka – ośmiokrotnego Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej Trial. Można śmiało powiedzieć, że trial ma we krwi. To dopiero początek jej drogi – z pewnością jeszcze nie raz o niej usłyszymy.
